Dzisiaj.

W sql spoko.

Oprócz tego, ze znowu jakac

głupia baba na mnie naryczała ;/

Jakie te stare czarownice mają kompleksy,

bo sie na nas wyzywają.

Zal.pl ! ;/ .

Zaczeło sie od tego, ze kopała mnie Nati -

córka nauczycielki z matmy.

Jak po raz kolejny mnie kopneła

złapałam jej noge

i ona upadła na ziemie -

śmiejąc sie, bo to było na jaja.

Jakas baba zaczeła ryczec,

wiec oczywiscie udawałam ze nie słysze -

wiem szczera jestem xdd .

Jak zadzwonił dzwonek to do mnie podeszła

i spytała sie czemu ją złapałam za noge,

bo mogła upasc i sobie cos zrobic itp ;/

Pytała tez jak sie nazywam, ale badajcie se to:

Czarownica: A ty jedziesz do londynu?

Ja: Tak.

Czarownica: To uwazaj, bo sobie zaszkodzisz.

Ja oczywiscie focha walnełam xdd.

Przewracałam oczami i wgl miny robiłam itd :d.

Poprostu najchętniej bym jej odpowiedziała:

- No i co z tego jak ona mnie kopała?!

No jade do londynu a co zazdroscisz?!

Spier*alaj ;/ .

Tak...chciałabym tak ;P.

Ale gdyby nie to dzien byłby spoko xd.

Najlepiej było na fizyce.

Z jednej strony nudno, ale...

No właśnie, ale...

Napisze co narozrabiałysmy z muffy.,

ale jak Karina to przeczyta to nas zamorduje !!! :D.

No więc...;p;p;p .

Patryk D. - kolega z klasy

wysłał po całej klasie kartke:

"Napisz swoje imie i nazwisko i numer gg".

Najpierw wpisałam sie ja, potem muffy., a potem Karina.

Marta postanowiła ze jeszzce cos dopisze...

A ja wymysliłam zebyscmy przy Karinie napisały:

(k.c) - mój D...;* .!

Hah xd Ja prdl . ;) .

Miałysmy z tego ubaw do końca szkoły xd .

Dobra bd narazie konczyc..

Musze isc do tesco ide z Kamcią...;* .

Jak wróce napisze wam jeszcze jedną

WAŻNĄ sprawę... .

Komciujcie ! ;))) .